Pozytywnie albo Wcale - Idę Na Szczyt (Official Video Clip) 2016

Oj dzieje się  motywująca piosenka Szymona a w tle moje Muzeum  ,

Słońce w słoiku czyli syrop z,, Mniszka Lekarskiego,,

http://www.przyslijprzepis.pl/przepis/slonce-w-sloiku-czyli-miod-z-mniszka-lekarskiego 
 W powyższym linku jest przepis jak zrobić syrop z mniszka lekarskiego popularnego mleczu .Biorąc pod uwagę fakt że moja łączka przy muzeum ekologiczna jest powinien wyjść wyśmienity ,a zrywanie także wyjdzie na zdrowie.  Ruch na świeżym powietrzu  jak najbardziej wskazany każdemu .Tym oto syropem poszerzymy  zakres produktów muzeum. . Pierwszą partię słoików z syropem   zaproponuję turysto podczas Majówki w Suścu .Obecnie mlecz czeka na odcedzenie oraz gotowanie z cukrem i cytryną :) Samym rękodziełem jestem w stanie zachwycić kupujących ale uwielbiam experymenta :)

 Oto przepis :)
Miód z mniszka lekarskiego

Zebrać do koszyka 500 kwiatów mniszka lekarskiego(mniszek lekarski potocznie nazywany mleczem).Odciąć same główki kwiatów,zalać półtora litra gorącej(przegotowanej)wody.Odstawić na 90 minut.

2.

Odcedzić sok.Dodać do niego 1 kg cukru i odcedzony przez gazę sok z jednej cytryny.Gotować przez 40 minut na małym ogniu(nie mieszać).

3.

Taki miód ma mnóstwo leczniczych właściwości,np.obniża poziom cholesterolu,stosowany przez diabetyków,pomaga w leczeniu miażdżycy,otyłości,reumatyzmu itp. Pomaga w schorzeniach dróg żółciowych i kamicy żółciowej oraz niweluje problemy wątrobowe. Podnosi odporność organizmu.Niezwykle smaczny.Jest o wiele lepszy od syropu klonowego.Miód z domowej spiżarni można przelać do małych słoiczków i podarować bliskim jako kulinarny prezent.

Deszczowy Poniedziałek - Czas zmian

Dzisiejszy dzień zmobilizował mnie do uzupełnienia części   bloga  ,Zmiany zmiany w moim życiu otóż uświadomiłam sobie ,,może nie jest za późno iż pora zadbać o zdrowie i spokój własny .Takie tam codzienne brzuszki ćwiczenia ,owsianki ruch na świeżym powietrzu  anie tylko  praca i  praca  :) Panie w moim wieku powinny znaleźć czas  na wszystko tym bardziej że już niczego nie muszę :)  Co najwyżej chcę ale i chęci ciężko już w sobie wyzwolić :) To tyle co do mojej skromnej  osoby a co do pasji to tutaj już zaczyna się problem bo o ile do tej pory miałam czas na to, tak obecnie brakuje mi go,:) A bez twórczości nie potrafiłabym żyć. Dzisiejszy deszczowy dzień zaowocował tym oto Aniołkiem na drewnie  Akrylami maluję od kilku miesięcy  ale tylko w chwilach polotu nic na siłę  :) Jutro do pracy mam nadzieję że pogoda zawita zepsułam 2 stare kosiarki czas kupić  nową  ,,spalinowa by się zdała ,Z Bożą pomocą dam radę 

Tłusty czwartek

Pierwszy wpis postanowiłam zapoczątkować    kalorycznie i tradycyjnie   Ponieważ dzisiejszy  dzień pozwala nam objadać się do woli pączkami  faworkami i różnymi innymi .Oto i nasze szaleństwo Pączkowe 

Nasze to za dużo powiedziane ponieważ pączki wyrabia i smaży moja mama od lat ,  Były w rodzinnym domu zawsze na Wigilię na oleju  wysmażane z powidłami w środku na uroczystości rodzinne a nade wszystko w Tłusty Czwartek  tradycyjnie .Każdy musiał zjeść po kilka sztuk  Pyszniutkie Mniam